Są to pojawiające się w polu widzenia ciemne ruchome plamki które poruszają się zgodnie z ruchem oka.
Zdjecie - /media/1035/mety_1.jpg Zdjecie - /media/1036/mety_2.jpg

Czym są męty, zwane też mroczkami?

Męty są zawieszone w cieczy szklistej - płynie wypełniającym ciało szkliste we wnętrzu gałki ocznej. Cało szkliste ma konsystencję żelu, niewiele gęstszego od wody, więc męty mogą bezwładnie się w nim poruszać i uciekać, gdy usiłujesz przyjrzeć się któremuś dokładniej. Stąd wziął się ich termin medyczny muscae volitantes, czyli dosłownie ”latające muszki".

Skąd się biorą męty?

  • Część z nich powstaje jeszcze przed narodzinami. We wczesnym stadium rozwoju oczu, wnętrze oka jest bardziej gęste, włókniste. Przed porodem te włókna wraz z komórkami, ustępują miejsca cieczy szklistej. Pozostałe ich fragmenty mogą swobodnie pływać. Istnieją jeszcze inne źródła mętów. U dorosłego człowieka nie cała ciecz szklista jest galaretowatym płynem. W miarę upływu lat włókna kurczą się i rozpadają. Jednocześnie ciało szkliste staje się bardziej płynne i powstałe drobiny mogą w niej swobodniej pływać. Dlatego z wiekiem widzisz coraz więcej „muszek, pajączków", które poruszają się i pływają.
  • Źródłem mroczków mogą być naczynia krwionośne siatkówki. Uraz głowy albo gałki ocznej powoduje, że z jakiegoś małego naczynia wypływa krew.

Czy pojawienie się metów sygnalizuje jakieś zagrożenie?

Może tak być ale nie zawsze. Widzą je również osoby z normalnym wzrokiem, nawet młode, i stopniowo uczą się je ignorować. Pewne objawy mogą wskazywać na niebezpieczeństwo. Jeżeli nagle zobaczysz więcej mętów niż przedtem, może to wskazywać, że coś się stało - zwłaszcza gdy towarzyszą im błyski świetlne w oku. Zjawisko to ma związek z pociąganiem siatkówki, w której światło zamieniane jest na impulsy nerwowe. Może to prowadzić do odwarstwienia siatkówki. Gdy dojdzie do przerwania siatkówki i naczynia krwionośnego do ciała szklistego przedostają się komórki krwi, które są postrzegane jako nagle pojawiający się rój mętów. Jeśli zaobserwujesz nagły wzrost liczby mętów, zwłaszcza gdy towarzyszą im błyski, natychmiast udaj się do okulisty. Niewykluczone, że doszło do odwarstwienia siatkówki. Na tym etapie można wykonać leczenie laserowe i uniknąć operacji.

Czy od lat widzisz przed oczami mroczki, lecz bez błysków?

Raczej nie ma się czym przejmować. Niemal każdy je widzi. Jeżeli je ignorujesz lub zajmujesz się codziennymi czynnościami, to wprawdzie nie znikają ale mózg nauczy się ich nie zauważać. To, że mogą występować bez szkody dla widzenia, jest świadectwem elastyczności oka oraz możliwości adaptacyjnych mózgu. Jednakże każdy, kto widzi męty, powinien zgłosić się do okulisty i zostać przebadany.